sobota, 9 kwietnia 2011

Wiosny ciąg dalszy....

Wiosna poza marzeniami budzi też w nas energię....
Taką bardzo pierwotną,pchającą do tworzenia nowego życia...
Wiecie o co mi chodzi....
Ciekawe,że to dopada nas właśnie teraz,razem z całą Przyrodą...
Nie wiem,czy wieczorem poczuję ten zew Natury....
To mogło by się skończyć,jakimś erotykiem....
Ale na razie wciąż mam przed oczami coś innego....


Oczekiwanie wiosny-Cassandra O'Connor Sheldon




Poranne słońce drogą mnie prowadzi
pokazując cuda,oczy moje bawi
ziemią się budzącą,w nieśmiałej zieleni,
kwiatami rozpędzonymi do słońca dążeniem

Idę zachwycony tym wielkim budzeniem
drzewami co zbierają siły,na liści rodzenie
pąków rozpękaniem,ptaków poruszeniem
szukających gniazda pomiędzy drzewami
w gałęziach obietnic,z przyszłymi liśćmi

Czy raczej z obietnicą liści,bezpieczeństwa
przed wścibskim okiem dla swego maleństwa
drobiazgu co wybuchnie zgłodniałym świergotem
by latem z gniazd wylecieć,radosnym trzepotem




Dziękuję Ci Cass,za te brzozy...
Kocham te drzewa,są dla mnie zawsze wyjątkowo piękne...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz