Na granicy dnia i nocy
zimy i wiosny
stoimy zatrzymani
mgnieniem oka
Z wyciągniętą dłonią
na moment zastygli
przed dotknięciem
co nas wyzwoli
Światło z cieniem
zmiesza i połączy
jak most przerzucony
między kochankami
obraz autorstwa Lidii Wylangowskiej
Wiersz jest piękną opowieścią o wielkiej miłości, o tęsknocie, a przede wszystkim o bólu oczekiwania. Metaforą tego uczucia jest właśnie "most między kochankami"...
OdpowiedzUsuńW wierszu zwraca uwagę pragnienie spełnienia miłości, czego wyrazem jest metafora o "dotknięciu, co nas wyzwoli..".
Wiersz pobudza wyobraźnię, wzbudza najpiękniejsze uczucia i prawdziwe namiętności..
Trudno nie podziwiać wrażliwości uczuć i przepięknej metaforyki. Wyjątkowe uczucie wyrażone w kilku słowach upiększa świat..
Choć bardzo pięknie myślę o Twoich wierszach - tak pięknie jak ktoś przede mną pisać o nich nie potrafię.
OdpowiedzUsuńNie analizuję Twoich wierszy. Nie jestem znawcą. Chłonę ich atmosferę, zachwycają mnie takie klimaty.Tylko tyle.
Jedno drugiemu nie przeszkadza. Każdy wiersz opisuje inną chwilę, wyraża inną emocję, choć ich wspólną płaszczyzną jest miłość i wszystkie najpiekniejsze uczucia z nią związane. To wielka sztuka wyrażać to, co się czuje do ukochanej w taki właśnie sposób. I pięknie jest być tak kochaną...
OdpowiedzUsuńwspaniały klimat erotyków i równie piękne obrazy.
OdpowiedzUsuńCudny blog, piękne wiersze i obrazy.....
OdpowiedzUsuń