Słowa w wiersze układam uczuć lekko dotykam by nie uciekły za szybko w rymach i rytmie zamykam trwają więc na ekranie jak kwiaty w pięknym albumie dla mnie,dla Ciebie,dla nas na uśmiech i ku zadumie
środa, 17 sierpnia 2011
W promieniach zachodu...
Patrzysz na mnie śmiało
obnażona i oczekująca
w promieniach zachodu
skąpana i udekorowana
Jak ołtarz ofiarny bogom
w rumieniec i nagość swoją
tylko w spojrzeniu kochanka
nim nocy się cała schowasz
Wtedy w ciemności ukryty
dłońmi cię odkrywać będę
ustami zapamiętywać chciwie
nim gwiazdy zabłysną i zwiędną
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:)
OdpowiedzUsuń