czwartek, 11 sierpnia 2011

Zamyślona...








Zamyślona siedzisz dziś
jakimś smutkiem przesiąknięta
nieobecna w locie dalekim

Szybujesz myślami po niebie
ścigając marzenie błyskające
światełkiem gwiazdy wieczornej

Zatracasz się w tej pogoni
zostawiając ciało zastygłe nagle
kiedy się wyrwałaś,jak ptak do lotu

I zostawiłaś je przesiąknięte
smutkiem rozdzielenia,tęsknotą
będą niepotrzebne kiedy cię obejmę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz