Tej nocy zmięte prześcieradło
przesiąknięte zapachem
do skóry przyciskasz zimne
Kiedyś rozgrzane i parzące
szarpiące zmysły samym tylko
widokiem i białą plamą obietnicy
Wdychasz woń w nim zamkniętą
a potem szybujesz na nim zmysłami
jak na zaczarowanym dywanie
"Wdychasz woń w nim zaklętą"...
OdpowiedzUsuń...i czekasz bezradny,
już wiesz,
że nic nie będzie takie, jak dawniej,
W tej jednej chwili
wszystko otworzyłeś, zabrałeś
by stracić więcej, niż miałeś...
Zostało zimne prześcieradło.
Zbyt dużo, by zapomnieć?
(H)
Już sie nauczyłam na pamięć!
OdpowiedzUsuńProszę nastepne wiersze:)