sobota, 24 września 2011

Jesienne liście...







W jesiennym słońcu
żółte liście spadają z drzew
kiedy przymykam oczy

obsuwają się po moich włosach
po twarzy wzniesionej w górę
jak delikatne palce

zapamiętane całym ciałem
każdym nerwem i centymetrem
stęsknionej ich dotyku skóry

chłodny wiatr studzi czoło
pod którym płoną myśli
zamknięte i stłoczone ciasno

w małym zakątku do którego
nikt poza mną nie ma wstępu
gdzie nikt inny nie zostawi śladu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz