czwartek, 1 września 2011

Dotyk tęczy...




Kiedy cię dotykam
rozszczepiasz światło
w tęczy kolory

Mieniące się lekko
pod palcami i ustami
lśniące podnieceniem

Rozkwitasz barwą
rumieńcem się płonisz
uległa i piękna

Światło się załamuje
na skórze i włosach
kiedy cię lekko dotykam

1 komentarz:

  1. Zachwycasz subtelnością, niezwykłym doborem słów, delikatnością. Ileż tu piękna, miłości, oddania! Klimat Twoich wierszy jest niepowtarzalny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń