Słowa w wiersze układam uczuć lekko dotykam by nie uciekły za szybko w rymach i rytmie zamykam trwają więc na ekranie jak kwiaty w pięknym albumie dla mnie,dla Ciebie,dla nas na uśmiech i ku zadumie
środa, 14 września 2011
W czerwieni...
W słońcu zachodu twoje włosy
płoną miedzią i czerwienią
kiedy je dla mnie odgarniasz
z czoła i niesforne układasz
Czerwienią się okrywasz cała
sukni oprawą,słońca refleksami
co wydobywają kształty wyraźnie
kiedy łapiesz oddech na pocałunek
Długi i rozlewający się po tobie
jak promienie słońca prawie
błądzący po szyi i opadający
w dół, ścielący się na piersiach
obraz autorstwa Lidii Wylangowskiej
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz