niedziela, 16 grudnia 2012

Mały dobosz...







Nauczony wybijać
rytm krokom ku śmierci
dzisiaj cicho i lekko
wystukujesz kołysankę

Narodziło się dziecko
teraz śpi nieświadome
znaków jakie wszyscy
chcą zobaczyć nad nim

Nadzieja trochę fałszuje
ale to chyba specjalnie
żeby kolęda już więcej
nie zamieniła się w marsz

4 komentarze:

  1. Miło mi to słyszeć...
    Z reguły muszę się zadowalać liczbą wejść ...
    I czasem zastanawiam się dlaczego tak się dzieje ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie dlatego, że wielu odwiedzających bloga wychodzi stąd nieco zniechęconych ponurym nastrojem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak krawiec kraje mógłbym powiedzieć...
      Nastrój to rzecz zmienna i nie trwa wiecznie...

      Usuń