Za ciasnym murem gorsetu
w chłodnym objęciu jedwabiu
czekają na wieczór stęsknione
Na spotkanie z ciepłem
lekkim drapaniem zarostu
który z czekania wyrósł
Na wolność i podziwianie
na dotyk,który je odkryje
i w posiadanie obejmie
Na oddechu wstrzymanie
kiedy zakwitną rumieńcem
kiedy je w dłonie wezmę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz