Słowa w wiersze układam uczuć lekko dotykam by nie uciekły za szybko w rymach i rytmie zamykam trwają więc na ekranie jak kwiaty w pięknym albumie dla mnie,dla Ciebie,dla nas na uśmiech i ku zadumie
sobota, 2 lipca 2011
Motyle...
Motyle spokoju unoszą się
nad zmęczoną twarzą
lekkimi skrzydełkami
barwami wieczora zdobne
Kiedy dotykają twojego czoła
jak delikatną dłonią
kiedy siadają na ramionach
jak czyjeś objęcie spełnione
Uśmiechasz się i zapominasz
na chwilę,na minutę,na moment
o tym czego nie chcesz pamiętać
i jedno muśniecie,to wieczność...
tym razem za obraz dziękuję innej,mojej przyjaciółce...Cassandrze O'Connor Sheldon
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz