środa, 17 sierpnia 2011

Anioł dla ciebie...







Patrzy na ciebie bez strachu
w wieczoru nadchodzących
cieniach i dźwiękach stłumionych

Anioł przenikający wzrokiem
każde serca uderzenie szybsze i
przez wszystkie twoje zasłony

Przed nocy strachem czarnym
przed dnia słońcem palącym może
on w skrzydłach cię schować

Musisz tylko go wybrać jednak
od innych z doklejonymi skrzydłami
sercem odróżnić i rozumem poznać

1 komentarz:

  1. Tym wierszem to akurat mnie zaskoczyłeś.
    Myślę, że wcale nie tak łatwo odróżnić te doklejone skrzydła.Może z tego powodu Twój Anioł ma w sobie garść smutku. Ale to bardzo subtelny anioł.
    Cały wiersz taki subtelny. I jakoś mi ... szkoda tego Anioła...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń