Srebro jesieni...
Jesień o poranku
zanurza pędzel
w srebrnej farbie
szronu i szadzi
Maluje wszystko
co napotka
zimnymi barwami
tęsknoty za słońcem
Srebrzy trawy
pod stopami
puste gałęzie
na drzewach
Nawet nasze
serca i dłonie
wypełnia chłodną
pustką oczekiwania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz