wtorek, 27 marca 2012

Wibracje...










Pod zamkniętymi powiekami
w czerwieni zachodu słońca
ostro się odcinasz czernią i
bielą skóry krzyczącej

Wibrująca od cichnących
odgłosów miasta za oknami
wprawiasz powietrze
w drżenie płynące do mnie

Falami wdziera się we mnie
wyrywając odpowiedź
z każdej komórki i nerwu
na to bezgłośne wołanie


obraz autorstwa Lidii Wylangowskiej

1 komentarz: