poniedziałek, 5 grudnia 2011

Na krawędzi cienia...







Na lustra krawędzi
w załamaniu światła
pomiędzy mgiełką
cieni ledwie drżących

Twoje nagie odbicie
w przymkniętych oczach
nigdy nie będzie
więcej samotne

Na krawędzi cienia
dotyku zapamiętanego
wyrytego w pamięci
na ciele zapisanego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz