piątek, 30 grudnia 2011

Między nocą a dniem...








Czułe objęcia Nocy
delikatne i kołyszące
kruszą się i odpadają
ode mnie płatami

Pod dotknięciem
dłoni jej siostry Dnia
zazdrosnej o minutę
w cudzych ramionach

Rozpędzona i szalona
oplata mnie sobą
wiruje ze mną w tańcu
by wieczorem

Z żalem wypuścić
zdyszanego z ramion
w chwili kiedy światło
miesza się z cieniem


obraz-Andreas Kovelinas

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz