niedziela, 29 maja 2011

Tajemniczy ogród...

A teraz nieco romantyzmu...
Jest nam bardzo potrzebny,bo życie nam go bardzo skąpo wydziela...
I dlatego,tak uparcie go szukamy...









W tajemniczym ogrodzie
do którego nikogo nie wpuszczasz
ubrana w płatki kwiatów
z wieńcem na włosach

Siedzisz skupiona i cicha
myśli uprawiając,jak kolory
mieniące się blaskami ciepłymi i
lgnące do twoich dłoni

Ze znalezionym kluczem
przypadkiem cię zobaczyłem
jak wiatr z włosów układa ci
diademy i zausznice

I teraz cicho stoję w furtce
bojąc się spłoszyć
i ciebie,i kolory które chcę
w pamięci z tobą zatrzymać

obraz-Secret Garden-Lidia Wylangowska

3 komentarze:

  1. Taki bliski memu sercu, wizji świata. Piękny. Przenosi w Tajemnicze Ogrody. Chętnie tu wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie odchodź! Patrz! Patrz, dopóki nie zniknie... tak jest nierealna, a piękna...

    OdpowiedzUsuń
  3. W Twoim wierszu mogę się ukołysać... Opisujesz tak dobrze Miłość. Ja też mam Ogród Zaczarowany... moje Serce :-)

    OdpowiedzUsuń