Merlin...
Urodziłem się
z otwartymi oczami
z obrazem świata
rozpiętego na krośnie
na osnowie czasu
Widzę bieg
przyszłych wydarzeń
i wplatam do niego
królów i rycerzy
na właściwe miejsca
I ceruję wiecznie
poszarpany wzór
rwany i zmieniany
wolną wolą czynienia
dobra albo zła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz