Słowa w wiersze układam
uczuć lekko dotykam
by nie uciekły za szybko
w rymach i rytmie zamykam
trwają więc na ekranie
jak kwiaty w pięknym albumie
dla mnie,dla Ciebie,dla nas
na uśmiech i ku zadumie
niedziela, 1 kwietnia 2012
Zmierzch...
Zmierzch już zapada nad jeziorem ale ona wcale nie chce jeszcze spać
Włosy wysuszone w słońcu opadają na ramiona łaskocząc jak palce
Raz obudzona Pani Jeziora na brzegu nie zazna długo snu odrętwiającego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz