Senne szepty...
Morfeusz pochyla się
nad moją głową
wciśniętą w poduszkę
Czuję jego oddech
na obolałym karku
szepcze coś do mnie
Może podpowiada mi
senne marzenie
do wyśnienia tej nocy
Powinienem go słuchać
tak rzadko marzę
może dziś się uda
obraz-Lidia Wylangowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz