Magia ulotności...
Tęczowe bańki mydlane
tanczące dookoła ciebie
szeroko otwartymi oczami
gonisz i ścigasz marzeniem
By ich kolory i lekkość
dłonią uchwycić dla siebie
na życia drogę daleką
na dni,które płyną do ciebie
A teraz dorosłaś,dojrzałaś
lecz bańki niech będą obecne
ta magia marzenia,lekkości
co wciąż pozwala być dzieckiem
-obraz autorstwa Lidii Wylangowskiej
Ach zachwycił mnie ten wiersz! Dawno żaden inny nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Gratuluję!
OdpowiedzUsuń