Słowa w wiersze układam uczuć lekko dotykam by nie uciekły za szybko w rymach i rytmie zamykam trwają więc na ekranie jak kwiaty w pięknym albumie dla mnie,dla Ciebie,dla nas na uśmiech i ku zadumie
czwartek, 15 listopada 2012
Rosnące skrzydła...
Zmęczone i napięte plecy
to trudna i kamienista
gleba do hodowania
anielskich skrzydeł
Kiełkują powoli, z trudem
wciąż jeszcze za małe
niegotowe do rozłożenia
i żeby na nich polecieć
Jeszcze zbyt delikatne
żeby dawać marzenia
a dają już nadzieję
na lot i słońce na twarzy
obraz-Lidia Wylangowska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz