Słowa w wiersze układam uczuć lekko dotykam by nie uciekły za szybko w rymach i rytmie zamykam trwają więc na ekranie jak kwiaty w pięknym albumie dla mnie,dla Ciebie,dla nas na uśmiech i ku zadumie
niedziela, 16 grudnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo lubię Pana twórczość.
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć...
OdpowiedzUsuńZ reguły muszę się zadowalać liczbą wejść ...
I czasem zastanawiam się dlaczego tak się dzieje ...
Pewnie dlatego, że wielu odwiedzających bloga wychodzi stąd nieco zniechęconych ponurym nastrojem...
OdpowiedzUsuńTak krawiec kraje mógłbym powiedzieć...
UsuńNastrój to rzecz zmienna i nie trwa wiecznie...