Słowa w wiersze układam
uczuć lekko dotykam
by nie uciekły za szybko
w rymach i rytmie zamykam
trwają więc na ekranie
jak kwiaty w pięknym albumie
dla mnie,dla Ciebie,dla nas
na uśmiech i ku zadumie
poniedziałek, 7 listopada 2011
Na krawędzi snu...
Pomiędzy snem i jawą pomiędzy dniem i nocą we śnie zawieszona
Z przymkniętymi oczyma chłoniesz skórą całą ciepło i dotyk
Zanurzasz w nim twarz nasiąkasz zapachem pieszczotami się karmisz
Żeby wieczorem upaść poddać się miękko i spełnieniem wypełnić
aż dech zapiera...
OdpowiedzUsuń