Składasz usta,jak do pocałunku
przymykasz oczy patrząc w siebie
szukając ognia i żaru do zamknięcia
W chwili i w jednym oddechu
zbierasz to,żeby potem podarować
mieniącą się tęczową bańkę uczuć
Kiedy przyjdę,kiedy cię zobaczę
włożysz mi ją dłonie w odpowiedzi
kiedy znowu powiem,że cię kocham
autor zdjęcia David Morton
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz