Z zimnej topieli nimfa
na brzeg wyrzucona świtem
zasłuchana w szepty trzcin
poddaje się ich opowieściom
O kochankach idących
brzegiem wolno i bez celu
poza sobą nieświadomych
niczego i nikogo innego
Przenika cichym wołaniem
tęsknotą i pragnieniem
żeby poczuć to raz jeden
ciepło zamiast zimnej wody
Stopami się w piach zanurzyć
zatopić się w czyimś ramieniu
słowem ciszę wieczoru zburzyć
zostać w trzcin cichym szepcie
zdjęcie-Renata Orlińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz