środa, 31 października 2012

Pory roku-lato...








Jak ziemia w lecie
świadoma już pługa
gotowa do rodzenia

Przyjmujesz rzucane
w ciebie i na ciebie
ziarno dotyków

Oddając pomnożone
wzajemną rozkoszą
dzielenia i dojrzewania


obraz-Lidia Wylangowska

wtorek, 30 października 2012

Pory roku-wiosna...









Pierwszy motyl wiosny
usiadł na tobie
niepewnym pocałunkiem

Rozkołysał i rozkołatał
te kilkanaście lat
jakie masz w sobie

I wciąż jeszcze
nie wiesz co zrobić
jak to trzeba przeżyć

Zaskoczona kobiecością
ciepłem i pragnieniem
jakie się dopiero budzi

obraz-Lidia Wylangowska

piątek, 19 października 2012

Targowisko próżności...








Na targowisku próżności
stoimy wykrzykując
nasze wiersze

Byle głośniej
i byle więcej razy
pod oczy podsunąć

Przyćmić innych
ogłuszyć skutecznie
ilością powtórzeń

Oślepić blaskiem
lśniących i skrzących się
porównań i przenośni

środa, 17 października 2012

W lesie słów...








Las słów, drzewa liter
idę pomiędzy nimi
potykam się o przecinki
i inne znaki interpunkcyjne
brodzę w nich jak w poszyciu

Pomiędzy nimi
gąszcz splątany motywów
bogowie i herosi proszący
o chwilę uwagi, żeby ożyć
na krótką chwilę

Wiersze
linie papilarne myśli
odciski stóp uczuć
które przeszły przeze mnie
tylko krótką chwilą

piątek, 12 października 2012

Meduza...








Co rano stajesz
przed lustrem
jedyna, która
nie boisz się
swojego widoku

Wciąż widząc
inną twarz
tę dawną
którą ci zabrano
kiedyś tam

Kiedy był
ktoś kto lubił
gładzić twoje
miękkie włosy
i patrzeć w oczy


obraz-Jacek Malczewski

poniedziałek, 8 października 2012

Tetyda...








Nad brzegiem morza
siedzi zamyślona
nieświadoma miłością

Tego co się stanie
kiedy pokochała
śmiertelnego króla

Jaki los przypadnie
jeszcze nie poczętemu
a oczekiwanemu synowi

Którego będą pamiętać
kiedy jej imię święte
pójdzie w zapomnienie

obraz-Lidia Wylangowska

Odyssea-zakończenie...








Nie wierzyliście jej
że wrócę z wojny
pochowaliście mnie
i podzieliliście schedę

Nie wyszło tym razem
i nie będzie powtórki
nie pozwolę na to
wasz czas się skończył

Charon będzie miał dziś
dużo pracy z wami
bo Odys jednak wrócił
choć był pogrzebany

czwartek, 4 października 2012

Odyssea-Penelopa...









Schylona tkasz całun
na pożegnanie jednak
wcale nie czas jeszcze

Zręcznymi palcami
gubisz nitki i oczka
mylisz wzór smutku

Nie wierząc zalotnikom
że umarłem albo żyję
tylko już cię nie chcę

Czujesz mnie wciąż
obok i w sobie całej
jak kiedyś wcześniej

Ten całun jest zbędny
z morza i z oddali
wracam do ciebie

środa, 3 października 2012

Odyssea-Scylla i Charybda...








Między pianami fal
kursem wytyczonym
płyniemy popychani
wiatrem i wiosłami

A one wyciągają
po nas swoje macki
Scylla i Charybda
ułuda i rzeczywistość

Równo trzymaj ster
niech żadna z nich
nas nie dopadnie
nie zawładnie nami

Nie można przecież
żyć złudzeniem tylko
ale i życie nie jest
nic warte bez marzeń


obraz-Johann Heinrich Fussli

poniedziałek, 1 października 2012

Odyssea-syreny...









Na skałach leżące
w kuszących pozach
wabią pieśnią błędną

Wypinają piersi
do objęć, pieszczoty
i do zapomnienia

Syreny odwiecznie
głodne i drapieżne
tak jak i morze

Naprzyjcie na wiosła
sznur jest mocny ale
długo nie wytrzyma