poniedziałek, 30 stycznia 2012

Pele...








Matka tysiąca córek i
wiecznie płonąca
kochanka morza

Rozpalone ciało
zanurza w wodzie
oddaje jej siebie

Cząstkę po cząstce
noc po nocy
płonąc życia ogniem

Yemalla...








W objęciach początku
wody, życiem tętniącej

Szmerem rzeki wypowiada
miłosne zaklęcia

Kroplami deszczu spada
na moją twarz i ramiona

Kobieta odwieczna, bogini
matka i kochanka pierwsza

niedziela, 29 stycznia 2012

Tanit...








Pod gorącym niebem
choć miasto upadło i
w zburzonych świątyniach
piasek zaściela podłogi

Zapomniana i nieznana
jak zwykła kobieta
podajesz  mężczyźnie
święty owoc granatu

On nim całuje twoje wargi
ramiona sokiem naciera i
zapomnianą boskość
wlewa w twoje serce

Wiła...








Pomiędzy blokami
cicho przemyka się
bogini w dżinsach

Skrzydlata opiekunka i
cicha kochanka
zagubionych wędrowców

Dniem prowadzi za rękę
a nocą sny otula miękkimi
skrzydłami zapomnienia

piątek, 27 stycznia 2012

Mawu...







Wsłuchana w gasnące
odgłosy nocy
stoisz czekając
kochanka spieszącego
do twoich ramion

Świt go prowadzi
śpiew ptaków
budzących się
wyprzedza go
kiedy do ciebie biegnie



obraz autorstwa Lidii Wylangowskiej

Luna...







W zimnym świetle
srebrzą się włosy
cienie kładą się
pieszczotami lekkimi

Kiedy srebrna
bogini księżyca
chłodnymi palcami
wznieca pożary

Obejmujące oczy
trawiące serca
wypełniające brzuchy i
przepalające przestrzeń

środa, 25 stycznia 2012

Żywia...








Uśpioną i prawie zapomnianą
znalazłem cię i zachłysnąłem się
zapachem ziół i sitowia

Ciepłej nocy nad rzeką
pola brzemiennego kłosem i
dojrzałego jabłka jesienią

A ty obudzona z niebytu
przypomniałaś sobie
jak wplatać kwiaty we włosy

Jak nosić w sobie życie
jak płynąć rzeką i
jak ogniem płonąć

wtorek, 24 stycznia 2012

Aine...








Stoisz wśród trawy
a leciutkie marzenia
unoszące się dookoła
są jak małe elfy

Nagie i barwne
rumieńcem rodzącym się
od zetknięcia z dłonią
czyjąś zuchwałą

Nie uciekaj Aine
pozwól się objąć
upaść na ciebie
jak deszcz na łąkę

By razem wystrzelić
wybujać nad trawy
wymieszać się i
w ziemię wrosnąć

Bastet...







Piękna i drapieżna
zbliżasz się powoli
kocimi ruchami

Osaczasz i otaczasz
od niechcenia i
tak pięknie Bastet

Wpatrzony w kocie
hipnotyzujące oczy
zapominam o świecie

Kiedy powinienem
uciekać jak mysz
proszę o twoje dłonie

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Jabłka Frei...





Trzymam w dłoni jabłka
podkradane latem
z sadu Frei nocą

Pachnące słońcem
twarde i przesycone
sokiem ziemi

Przytykam je do twarzy
żeby poczuć to lato
otoczyć się nim i pamiętać

niedziela, 22 stycznia 2012

Propozycja...








W płatki kwiatów
dziś się ubrałaś
proponując starą
zabawę we wróżby

Kochasz mnie
czy nie kochasz
mam zgadnąć
zrywając je z ciebie



obraz-Marci McDonald

Zbiegły erotyk...







Dziś rano uciekł mi
spod pióra erotyk
ledwie skończony

Młody i niesforny
co nie znał jeszcze
dotyku kobiety

Gonię za nim
przemierzając ciebie
od stóp do szyi

Wzdłuż i wszerz
każdy zakamarek
po śladach dreszczu

Ucząc się od niego
poznawać i odkrywać
ciebie na nowo

środa, 18 stycznia 2012

Pod kapturem...








Pod kapturem codzienności
ukrywasz włosy płonące
ogniem szaleństwa

Tęsknotą za dotykiem
żądzą obecności czyjejś
obok ciebie i w tobie

wtorek, 17 stycznia 2012

Krople tęsknoty...




Na nagie plecy
padają krople tęsknoty
wstrząsając dreszczem

Spływają strumyczkami
tam gdzie kiedyś
płynęły ogniste palce

Przejmują chłodem skórę
lecz głęboko ukryte
serce płonie wiecznie

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Wpatrzona w wodę...








Na granicy wody i
kamienia szarego
zapatrzona w głębię

W majaczące gdzieś
głęboko wspomnienia
jak na wspinające się

Na powierzchnię
pędy wodnych roślin
chciwe słońca i wiatru

Haiku...







Kamienną ławkę
mech czasu porasta

Dotyk kamienia
zapamiętany ciałem

Wrzyna się w ciebie
wspólnym wspomnieniem

Co mchem nie porośnie
nie utonie w cieniu

czwartek, 12 stycznia 2012

Wzywanie Anioła...




Słyszysz to wołanie i
odwracasz się
rozkładając skrzydła
gotowe do lotu

Czujesz to w sobie
jak poruszające się
nowe życie
do którego się rodzisz

obraz autorstwa Lidii Wylangowskiej

Oczyszczona w ogniu...







Na łokciu podparta
przyglądasz się
jak świat zajmuje się
płomieniami rudymi

Wszystkie maski
ciała i duszy
spalają się i znikają
obsypują w popiół

Odsłaniając cię
nagą i rozpaloną
oczyszczoną w ogniu
ze wszystkiego

środa, 11 stycznia 2012

Dziewczyna czytająca list...




W półcieniu pokoju
przed otwartym oknem
stojąc czytasz list

Wiatr porusza kotarę
szepcząc dla ciebie
jego treść cicho

Żeby słowa dalekie
nie odbijały się tylko
w twojej głowie echem


obraz-Jan Vermmer

wtorek, 10 stycznia 2012

Wspólny oddech...




Chłodną nocą
kładę się
na twoim dniu

Usypiam jego
bieg szybki i
okrywam snami

Osuwasz się
bez oporu
w ciepło łóżka

By śnić mnie
by dzielić się
oddechami


obraz-Andreas Kovelinas

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Łapacz snów...

 

Na stelażu przestrzeni
rozpięta i upleciona
z uczuć i marzeń

Łapiesz dalekie sny
w sieci ramion i
wplatasz je w siebie

A one mienią się
jak tęczowe piórka
wabiąc następne


obraz autorstwa Lidii Wylangowskiej

niedziela, 8 stycznia 2012

Taniec Dnia z Nocą...








Patrzę, jak tańczą
tylko dla mnie
przytulone i objęte

Przyciskając piersi
do siebie mocno
zaciskając dłonie

W szalonym rytmie
migają przed moimi
wpatrzonymi oczami

Czekając kiedy
do białego walca
złapią mnie i uniosą


obraz-Andreas Kovelinas

sobota, 7 stycznia 2012

Płomienie nut...




Płomienie nut pełgają
w powietrzu
na pięciolinii wiatru

Wirujesz potrącając
je dłońmi lekko
sercu do taktu

Nim zdyszana dniem
nocą zemdlona
ukoisz się i zaśniesz


obraz autorstwa Lidii Wylangowskiej

czwartek, 5 stycznia 2012

Granica kolorów...





Z muślinu lekkiego
zasłoną przykryję
nagie kształty
mgiełką tajemnicy

Złotem i czerwienią
zabarwię słońce
które spogląda
mi przez ramię

Po kolorów granicach
będę się błąkał
palcami i ustami szukając
bramy do ciebie


obraz-Andreas Kovelinas

niedziela, 1 stycznia 2012

Z Nocą i Dniem...








Dzień i Noc
zdyszane ciągłym
za sobą pościgiem

Leżą przy mnie
jak omdlałe kochanki
nasycone do upojenia

A jednak czujne
wciąż we mnie
wpatrzone i gotowe

Wyciągnąć ręce
kiedy tylko głowę
w stronę którejś obrócę



obraz-Andreas Kovelinas

Dziewczyna z perłą...








Na starym sztychu
dziewczyna z perłą
zatrzymana pędzlem

W półobrocie lekkim
w portrecistę wpatrzona
zalotnym spojrzeniem

Pod holenderskim słońcem
uśmiechem obdarza i
zachwyca wiecznie


obraz-Dziewczyna z perłą ,Jana Vermeera